Zaburzenia odżywiania wpływają na zdrowie fizyczne na wiele sposobów, osłabiając organizm i prowadząc do licznych chorób oraz komplikacji zdrowotnych.
W mojej praktyce w Warszawie oferuję szeroką gamę usług związanych z psychoterapią, skupiając się na indywidualnym podejściu do każdego klienta. Zachęcam do odwiedzenia podstrony zaburzenia odżywiania, aby dowiedzieć się więcej o mojej pracy oraz dostępnych możliwościach wsparcia. Zapraszam również do kontaktu telefonicznego pod numerem (+48) 501 104 012 w celu umówienia sesji lub uzyskania szczegółowych informacji o naszych usługach.
Jak zaburzenia odżywiania wpływają na zdrowie fizyczne?
Osoby borykające się z problemem, jakim są zaburzenia odżywiania, często nie zdają sobie sprawy z tego, jak poważne konsekwencje ponosi ich ciało. Ja koncentruję się na psychologicznym aspekcie problemu, lecz zdaję sobie sprawę z konieczności holistycznego podejścia. W procesie terapii uwagę skupiam również na tym, jakie fizyczne skutki niesie ze sobą ten problem.
Przede wszystkim zaburzenia te mogą prowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Częste napady obżarstwa czy kompulsywne diety wpływają na przewód pokarmowy w negatywny sposób. Możemy mówić o wrzodach, zaparciach lub odwrotnie – biegunkach. Długotrwałe objadanie się bądź głodzenie prowadzi do rozregulowania się metabolizmu, co z kolei skutkuje nieprawidłowym rozkładem składników odżywczych.
Fizyczne aspekty zaburzeń odżywiania
Kiedy pacjenci są w trakcie terapii, niejednokrotnie stykają się z informacjami dotyczącymi skutków fizycznych, jakie niesie z sobą ich zaburzenie. Długoterminowe nieprawidłowości w diecie, jakie dotyczą osób z anoreksją czy bulimią, osłabiają serce, wyniszczając organizm w sposób niemal niewidoczny na pierwszy rzut oka. Przez to dochodzi do arytmii oraz innych problemów kardiologicznych, które często kończą się hospitalizacją.
Zaburzenia odżywiania wpływają na zdrowie fizyczne również poprzez osłabienie kości. Ciało, pozbawione odpowiednich witamin i minerałów, zaczyna czerpać z rezerw, czego następstwem jest osteoporoza. Właśnie dlatego tak ważny jest odpowiedni bilans energetyczny, którego brak skutkuje licznymi złamaniami i zwyrodnieniami stawów.
Problemy hormonalne również są jednym z bardziej widocznych skutków. Właściwie każda osoba krańcowo odchudzająca się bądź cierpiąca na bulimię ma zaburzenia hormonalne. W wyniku tego pojawiają się trudności z miesiączkowaniem lub całkowity brak cyklu menstruacyjnego, co jest sygnałem alarmującym o nieprawidłowym funkcjonowaniu organizmu.
- Niedobory mikroelementów mogą prowadzić do anemii, która odbiera energię i powoduje ciągłe zmęczenie.
- Uszkodzenie zębów i dziąseł, będące następstwem częstych wymiotów, jest częstym problemem u osób z bulimią.
- Niedożywienie wpływa na wygląd zewnętrzny, powodując wypadanie włosów i łamliwość paznokci.
Konsekwencje zdrowotne na dłuższą metę
W mojej pracy wielokrotnie spotykam się z pacjentami, którzy nie dają sobie rady z długoterminowymi reperkusjami swoich problemów z jedzeniem. Zaburzenia odżywiania wpływają na zdrowie fizyczne nawet lata po zaprzestaniu destrukcyjnych nawyków. Już samo zmniejszenie masy mięśniowej przekłada się na ogólne osłabienie i problemy z codziennymi czynnościami.
- Zakażenia dróg moczowych, będące wynikiem nieregularnego jedzenia i odwodnienia, są dodatkowym obciążeniem dla organizmu.
- Zaburzona równowaga elektrolitowa może prowadzić do problemów neurologicznych i trudności z koncentracją.
Terminowa i kompleksowa interwencja, jaką oferuję, pomaga zaradzić wielu problemom, zanim te staną się trwałymi zmianami w organizmie. Dlatego zachęcam do wdrożenia zdrowych nawyków żywieniowych oraz terapii, która pomoże wyrwać się z zaklętego kręgu problemów związanych z fizycznym i psychicznym zdrowiem.
Jeśli interesuje Cię więcej informacji o tym, jak zaburzenia odżywiania mogą uczynić spożycie jedzenia przymusem, odwiedź artykuł Jak zaburzenia odżywiania sprawiają, że jedzenie jest przymusem?
Zapraszam również do śledzenia moich profili społecznościowych, aby być na bieżąco z poradami i nowinkami z zakresu zdrowia psychicznego: Facebook i Twitter.